Case study: Karolina i pułapka samorozwoju
Karolina, 34-letnia menedżerka, była zawsze ambitna i nastawiona na sukces. Zaczęła interesować się samorozwojem po tym, jak wzięła udział w warsztatach z budowania pewności siebie. Pierwsze efekty były świetne – czuła się bardziej zmotywowana, lepiej radziła sobie z wyzwaniami w pracy, a znajomi podziwiali jej zapał.
Jednak z czasem niewinne hobby zamieniło się w obsesję. Karolina pochłaniała coraz więcej kursów, książek i webinarów – od treningów efektywności, przez medytacje, aż po kosztowne sesje coachingowe. Jej oszczędności zaczęły topnieć, a ona wciąż powtarzała: „To inwestycja w siebie.” Czas wolny zamieniła na ciągłe podnoszenie kompetencji – wyrzuty sumienia ogarniały ją nawet wtedy, gdy odpoczywała.
W końcu zaczęła inwestować w coraz bardziej ekstrawaganckie metody: autohipnozę, wizualizacje finansowe, a nawet warsztaty z „odblokowywania energii życiowej”. Karolina przestała spotykać się z przyjaciółmi, a rozmowy z nią ograniczały się do monologów o jej „mentalnych odkryciach”. Presja perfekcji i ciągłego doskonalenia doprowadziła ją do wypalenia i problemów finansowych.
________________________________________
Samorozwój: pasja czy uzależnienie?
Chęć rozwoju to naturalna potrzeba, ale w nadmiarze może stać się destrukcyjna. W badaniach zespołu Marianne Schmid Mast z Uniwersytetu Lozanny (2021) zauważono, że obsesja na punkcie produktywności często prowadzi do zaniedbania relacji społecznych i wypalenia. Podobnie dr Paul Dolan z London School of Economics podkreśla, że ciągłe dążenie do perfekcji w rozwoju osobistym może osłabić poczucie szczęścia – paradoksalnie, im więcej inwestujemy w poprawę siebie, tym mniej cieszymy się życiem.
Zjawisko to można porównać do „pułapki produktywności” opisanej przez Curran i Hill (2019) w badaniach na Uniwersytecie Bath. Perfekcjoniści, w tym osoby uzależnione od samorozwoju, często popadają w błędne koło: czują presję osiągania coraz więcej, co skutkuje stresem, frustracją i poczuciem braku spełnienia.
________________________________________
Dlaczego wpada się w pułapkę samorozwoju?
Psychologowie wskazują, że jednym z czynników jest kultura sukcesu. W dobie mediów społecznościowych i nieustannej presji, by być najlepszą wersją siebie, łatwo popaść w iluzję, że ciągłe doskonalenie to klucz do szczęścia. Jak zauważył dr Simon Sherry (2022) z Dalhousie University, takie podejście może być szczególnie niebezpieczne dla osób podatnych na perfekcjonizm i uzależnienia.
________________________________________
Jak nie przedawkować samorozwoju?
1. Ustal priorytety: Zamiast gonić za kolejnymi kursami, zastanów się, które naprawdę przyniosą wartość.
2. Odpoczywaj bez wyrzutów sumienia: Pamiętaj, że czas na relaks jest równie ważny, jak czas na naukę.
3. Szukaj równowagi: Rozwój osobisty to jedno, ale dbanie o relacje, zdrowie i radość z życia to klucz do prawdziwego spełnienia.
________________________________________
Podsumowanie
Samorozwój jest wartościowy, o ile nie staje się obsesją. Historia Karoliny pokazuje, że nawet najbardziej inspirujące pasje mogą w nadmiarze prowadzić do problemów. Klucz leży w równowadze – rozwijajmy się, ale nie kosztem własnego szczęścia.
________________________________________
Bibliografia
1. Curran, T., & Hill, A. P. (2019). The rise of perfectionism. University of Bath.
2. Dolan, P. (2019). Happy Ever After. London School of Economics.
3. Schmid Mast, M., et al. (2021). Obsessive self-improvement and its costs. University of Lausanne.
4. Sherry, S. (2022). The dark side of personal growth. Dalhousie University.
Specjalizujemy się w dostarczaniu wysokiej jakości szkoleń biznesowych dla personelu firm oraz instytucji publicznych w całej Polsce.
Oddział Warszawa:
Konstruktorska 7/13 ,
02-673 Warszawa
Oddział Lublin:
Motycz-Józefin 5 ,
21- 08 Tomaszowice
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.